29.08.2020r moja kochana żona Elżbieta uległa groźnemu wypadkowi spadła z dużej wysokości i uderzyła głową w beton co spowodowało wiele obrażeń. Cud sprawił, że wypadek nie zakończył się tragicznie. Jednak dziś borykamy się z wieloma problemami zdrowotnymi. Pragnąc powrotu do zdrowia i normalności mojej żony uruchomiłem zbiórkę aby zebrać środki na konieczną operacje ręki i rehabilitacje. Chciałbym Państwa zaprosić do wsparcia tej zbiórki - razem możemy uratować rękę mojej żony'' Już na wstępie dziękuję za waszą pomoc
W wyniku wypadku żona doznała złamania kości czaszki wstrząsu mózgu krwiaka mózgu złamania oczodołu pęknięcia kości policzkowej skręcenia kręgów szyjnych stłuczenia płuc oraz wieloodłamowego złamania obu kości przedramienia ręki prawej, tak skomplikowane złamanie zdarza się raz na ok 20 lat jak poinformował mnie lekarz. Rokowania lekarzy po wypadku były mało optymistczne. Obecnie borykamy się z problemami neurologicznymi takimi jak spowolnienie w ruchu i mowie ,porażeniem nerwu twarzowego oraz walczymy o sprawność ręki która wymaga operacji i długoterminowej rehabilitacji. Po konsultacji u chirurga ortopedy traumatologa pana Profesora Pomianowskiego dowiedzieliśmy się iż żona ma wstawiony tzw. speiser łokcia tymczasowy który musi być usunięty do 6 miesięcy od pierwszej operacji. Taka operacja mogłaby odbyć się na NFZ dopiero w 2024 roku lub odpłatnie już w najbliższych miesiącach. Postanowiłem pomóc zonie poprzez Państwa pomoc prosząc o wsparcie finansowe. W tej sytuacji musiałem zając się żoną która wymaga całodobowej opieki. W jednej chwili stałem się opiekunką , pielęgniarką ,sprzątaczką i kucharzem. Potrwa to jeszcze przez kilka miesięcy. Napisałem o Cudzie ponieważ po wypadku położyłem się krzyżem w miejscu upadku żony i w uniżeniu przed Panem tak się modliłem.z WIARĄ ... Panie Ty wiesz że nie ma we mnie cienia oskarżenia Ciebie za te sytuację błogosławię Cię i uwielbiam w tym wypadku bo Ty jesteś miłością i nie pytam dlaczego tak się stało i trwałem jedynie na uwielbieniu przez długi czas. Na mocy sakramentu małżeństwa konsekrowałem w Niepokalanym sercu Maryi każdy jej ból cierpienie złamanie każdą wylana łzę pościłem 3 dni prosząc Pana przez Maryję by ją ocalił od śmierci i kalectwa, nie ustawałem w modlitwie dniem i nocą codziennie ofiarowywałem Eucharystię za żonę przez serce Maryi by to Ona zanosiła swego Syna Pana Jezusa mojej zonie . Szczególnie nocą prosiłem Maryję by ją okrywała swoim Niebiańskim Płaszczem Opieki i cały oddział intensywnej terapii. Pan nie wzgardził mym skruszonym sercem i mnie wysłuchał. Piszę to na świadectwo ponieważ teraz wiem jak potężną moc ma sakrament małżeństwa i modlitwa za współmałżonka. Okazało się iż krwiak powoli się wchłaniał a skręcone kręgi szyi nie pozostawiły żadnych urazów.Zachęcam do modlitwy z wiarą w uniżeniu przed Panem ponieważ w tej postawie modlitwy doświadczyłem szczególnej łaski ...
Bez operacji i wielomiesięcznej rehabilitacji niemożliwy jest powrót do sprawności ręki jak i codziennego funkcjonowania w najprostszych czynnościach. Tak jak pisałem czas oczekiwania na NFZ to 2024 rok .Chciałbym dodać iż rehabilitacja na NFZ jest bardzo trudna ponieważ na jednego rehabilitanta przypada kilkanaście osób a zona musi mieć rehabilitację indywidualna ze względu na rzadkość i specyfikę urazu.
Kwota 27 tysięcy zł jest dla nas nieosiągalna bez Państwa pomocy.Jeśli uda mam się zgromadzić tę kwotę i to jedynie Państwa zasługa,bedzie ona przeznaczona na opłacenie operacji aby usprawnić rękę żony. Koszt to 17 tysięcy pozostała kwota 10 tyś bedzie przeznaczona na rehabilitację indywidualną ponieważ tylko taka będzię skuteczna ze względu na skomplikowany uraz wieloodłamowy.
Mam na imię Krzysztof jestem mężem i ojcem nie wyobrażam sobie pozostawienia żony bez pomocy.Jestesmy jeszcze młodym małżeństwem zaledwie od 9 lat. Formacja odnowy w Duchu Świętym pozwoliła nam przetrwać ten trudny czas.
W podziękowaniu za Państwa otwarte serca ofiarujemy codzienną modlitwę za darczyńców co już czynimy od wielu dni jak i Mszę Świętą w Państwa intencjach. Prosimy też byście Państwo pisali jakie intencje chcecie polecać a ja w uniżeniu przed Panem będę się za Was modlił.
Pragnę aby żona wróciła do normalnego życia dzięki udanej operacji i rehabilitacji.